A magia wygasła...



http://iv.pl/images/38951467034826016467.jpgImię : Quith
Nazwisko : Wharbas
Pseudonim : Mały
Rasa : Rdzawokrwisty
Wiek : 14 lat
Stanowisko : Dziecko
Zdolności : Odporność
Cechy charakteru : Jest cichy i szczery. Potrafi się wypowiedzieć, ale został nauczony, by nie robić tego w towarzystwie starszych lub ważniejszych. Mały rzadko wychodzi do ludzi sam, przez to jest raczej nieśmiały. Całe życie się boi. Jego ojciec jak i jego przyjaciele znęcają się nad nim, mówiąc, że to dla jego edukacji. Od dzieciństwa ma wpajaną nienawiść do innych, brutalność i straszne zasady. Reguły, które ojciec mu przedstawia niestety zaczynają do niego docierać, tym samym niszcząc go. Wszyscy, których zna to złe istoty, a on sam jest przez nich potwornie traktowany. Do strachu, który nosi ze sobą wszędzie dołącza jednak pewien rodzaj nadziei i radości, która pokazuje mu świat, do którego kiedyś wyjdzie o własnych siłach. Jest zamknięty w sobie i boi się obcych. Trudno nawiązać z nim jakąkolwiek więź. Jest ograniczone grono ludzi, którym ufa. Łatwo się martwi i denerwuje, za to często mu się obrywa. Wbrew temu jak często ma powód, nigdy nie płacze. Gdy znajduje się w niebezpiecznej sytuacji, zazwyczaj sobie z nią nie radzi. Można powiedzieć, że jest łamagą, ale on sam czuje w sobie, że wyjdzie na ludzi. Nie jest gotów tylko zaimponować ojcu, nie wie jak i boi się spróbować. Jest świadom tego, że za wszystko może oberwać.
Rodzina : Ojciec Asheroth
Partner : brak
Przyjaciele : brak
Wrogowie : Nie wiadomo dlaczego, ale ma ich wielu.
Inne : Wolny czas spędza marząc.
Znaki szczególne : Dwie blizny na twarzy i poparzenie na szyi.
Historia : Jest synem jednego z Czarnych. Kiedy miał dwa lata matka zniknęła, a on sam za bardzo jej nie pamięta. Z racji tego, że jego matka nie pochodziła z królestwa Makh'Araj jest źle traktowany. Nie jest jednym z Czystych, jest Mieszańcem, a jego ojciec nienawidzi go za to i na siłę próbuje zrobić z niego Czarnego. Quith jest bity, poniżany i uczony złych zasad od niemowlęcia. Ojciec razem z innymi, złymi istotami znęca się nad Małym psychicznie jak i fizycznie. Jako, że jest dzieckiem, nie miał obowiązku odpowiedzieć na wezwanie, ale zmusił go do tego ojciec. Od tej pory wspólnie przebywają w stolicy królestwa Quaarian. Mały został przez ojca zapoznany z Wielkim Mędrcem, który zajmuje się chłopcem „w razie jakby co”. Asheroth nie wie, że Mędrzec uczy chłopca dobra.
Wierzchowiec : brak
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦

http://th00.deviantart.net/fs71/PRE/f/2013/295/6/7/defy_by_eolianus-d6rfenw.pngImię: Dreen
Nazwisko: Sovenn
Pseudonim: brak
Rasa: Quaarian
Wiek: 26 lat
Stanowisko: Bierze każde zlecenie jakie mu zaproponują.
Zdolności: Rozdwojenie
Cechy charakteru: W stosunku do siostry jest bardzo opiekuńczy. Po śmierci rodziców musiał objąć stanowisko głowy rodziny, przez co nauczył się wykonywać wiele zawodów i pracować na najwyższych obrotach. W tej chwili jest sumiennym i na swój sposób wyjątkowym pracownikiem. Przez to gdy szuka jakiegoś zlecenia łatwo znajduje dogodną ofertę. Nie jest osobą, która ufa byle komu. Wbrew wszystkiemu co można o nim pomyśleć, jest osobą wyjątkowo mądrą, która zawsze potrafi znaleźć odpowiednie wyjście z danej sytuacji. Uwielbia odpowiadać pytaniem na pytanie, bardzo często to robi. Ogólnie jest bardzo pozytywną i radosną osobą. Zawsze potrafi poprawić humor. Rzadko widuje się go smutnego, zawsze powtarza, że na smutki i przejmowanie się nie ma czasu. Stara się robić wszystko dla osób na których mu zależy, dlatego poświęca dla siostry całe swoje życie.
Rodzina: siostra – Shishuo, rodzice nie żyją
Partner: brak
Przyjaciele: Victor i Ethien.
Wrogowie: W chwili obecnej brak.
Inne: Cały czas pracuje i przyjmuje większość zleceń, nieważne o co w takowym chodzi, ważne by było dużo kasy. Nikt o tym nie wie, ale przyjmuje także zlecenia na zabójstwa.
Znaki szczególne: Ma dwie blizny w okolicy prawego oka, które są pozostałościami po ucieczce w pożarze. Stara się nie mieć więcej.
Historia: Pochodzi z Suaru. Kiedy miał szesnaście lat w jego domu wybuchł pożar, w którym zginęli jego rodzice. On sam zdołał uratować siebie i siostrę, od tej pory są nierozłączni. Kiedy dom został zniszczony, a Dreen nie miał jak zarobić na wybudowanie nowego, z pomocą przyszli sąsiedzi, którzy obiecali wsparcie finansowe. Natomiast przyjaciele Dreen’a pomogli znaleźć mu nowe mieszkanie, które od tego czasu utrzymywał prawie sam. Zaczął pracować od razu po pożarze, od tej pory sięga się każdego zlecenia, które wpada mu w ręce. Jest dobry we wszystkim i wykonuje swoją pracę na dwieście procent. Kiedy dostał wezwanie, postanowił zostawić siostrę i samotnie wyruszyć do Yrs, jednak Shu mu na to nie pozwoliła i wyruszyła z nim.
Wierzchowiec: brak
Inne zdjęcia: [by Simi]
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦
http://fc04.deviantart.net/fs71/f/2013/265/2/4/brigand_empress_by_yayashin-d6nf9st.jpgImię - Arshia
Nazwisko - Entreri
Pseudonim - Waleczna Lwica
Rasa - Makh'Araj
Wiek - 31 lat
Stanowisko - Łucznik
Zdolności - Biegłość w broni dystansowej
Cechy charakteru - Arshia jest raczej tajemniczą i skrytą osobą, nieufną, gotową zaatakować w każdej chwili nawet z ukrycia. Woli samotność niż towarzystwo innych. Nie zna litości ani miłosierdzia. Dziewczyna potrafi okazać cierpliwość i odpowiedzialność. Arshia jest rozważna i jeśli sytuacja wymaga to potrafi być poważna. W niebezpieczeństwie pokazuje zimną krew i opanowanie. Nie cofnie się przed niczym i nie odczuwa strachu. Jest nieugięta i nie słucha niczyich rozkazów, ale jeśli ktoś zdobędzie jej zaufanie i przyjaźń to staje się dla takiej osoby miła, gotowa ją bronić. Wtedy też staje się bardziej otwarta na rozmowy i towarzystwo, nawet beztroska. Jest odważna i dumna. Potrafi być uparta jak osioł, ale jest również bardzo waleczna.
Rodzina - siostra - Rosyjo, ojciec - Erilid, matka - Rocio (oboje nie żyją)
Partner - brak
Przyjaciele - siostra
Wrogowie - znajdzie się kilku
Inne - brak
Znaki szczególne - Na jej prawym i lewym ramieniu ma tatuaże, które również przebiegają przez jej lewy policzek oraz nos, a kończąc na prawym policzku. Ma je również koło oczu.
Historia - Urodziła i wychowała się w Tharvis, stolicy pierwszego z królestw Makh'Araj. Jej rodzice byli surowi, a zwłaszcza ojciec, który liczył, że urodzi mu się syn. Arshia była traktowana jak mężczyzna i ciężko trenowała. Jej ojciec nie dawał jej wytchnienia ani sekundy odpoczynku, a matka uczyła ją szacunku do więzów krwi i siły, którą umacniał w niej ojciec. W wieku 15 lat, kiedy rozpoczęła swój rytuał urodziła się jej siostra. Dziewczynka nie była czystej krwi, jej matką była Dakh'Ranianka, z którą Erilid miał romans, będąc w Utilos. Rok później jej rodzice zmarli, zabici przez grupę Kargijskich łowców, a ona musiała zajmować się siostrą. W wieku 18 lat wywędrowała razem z małą Rosyjo z Tharvis w celu poznania świata. Prowadzi wędrowcy tryb życia, nigdy przez swoją ciekawość nie zostaje w jednym miejscu nie dłużej jak 4-5 dni. Kiedy otrzymała wezwanie znajdowała się z siostrą w Kyrkos.
Wierzchowiec - Brego 
 Inne zdjęcia postaci - brak
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦

http://fc03.deviantart.net/fs70/f/2014/098/a/1/s_sarah2_by_anotherwanderer-d7dm3h4.jpgImię - Rosyjo
Nazwisko - Entreri
Pseudonim - Kwiat Nadzieji
Rasa - Rdzawokrwista
Wiek - 16 lat
Stanowisko - Szlachcianka
Zdolności - Porozumiewanie się ze zwierzętami
Cechy charakteru - Rosyjo jest bardzo miłą i zawsze uśmiechniętą dziewczyną. Ciekawa świata, bystra i inteligentna oraz delikatna. Nienawidzi przemocy. Jest trochę nieśmiała. Czasem dziecinnie się zachowuje. Uwielbia przebywać wśród natury i zwierząt. Rosyjo jest skromną i hojną osóbką. Chętna do pomocy i zabawy. Nie rozumie podejścia dorosłych, tłumaczeń, że trzeba być silnym, żeby przeżyć. Stara się problemy rozwiązywać rozmowami, a nie walką. Szuka zawsze kompromisów. Dziewczyna potrafi wybaczyć każdemu.
Rodzina - siostra - Arshie (Makh'Araj), ojciec - Erilid (Makh'Araj, nie żyje), matka - Eri (Dakh'Rantka, chyba żyje)
Partner - brak
Przyjaciele - siostra
Wrogowie - stara się ich nie mieć, ale pewnie ma kilku
Inne - Uwielbia zwierzęta
Znaki szczególne - we włosach ma kwiaty.
Historia - Urodziła się w Utilos, ale spędziła tam tylko kilka miesięcy, bo jej ojciec zabrał ją do swojego miasta. Nie pamięta swojej matki, ani ojca lub przybranej matki, bo dość szybko została od nich wszystkich odłączona. Jedynym wsparciem i osobą, która ją wychowała przez jej całe życie była jej przyrodnia siostra - Arshia. Na początku uczona ją posługiwać się bronią, ale ona nie chciała jej wziąć do ręki, brzydziła się dotknąć broni. Jej siostra nie pozwoliła jej wziąć udziału w rytuale, bo uważała, że Rosyjo jest za miękka i za delikatna na coś takiego, nie myliła się. Rosyjo pierwszego nie przeżyłaby pierwszego rytuału. Kiedy Rosyjo miała 3 latka Arshia wzięła ją w podróż. Jako Rdzawokrwista jest traktowana gorzej od czystych rasowo. Tym bardziej, że wychowała się "w dziczy". Obie z siostrą dostały wezwania, ruszyły więc do Yrs.
Wierzchowiec - Nira
Inne zdjęcia postaci - brak
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦ 
\Imię - Akira
Nazwisko - Aisu
Pseudonim - Smok
Rasa - Karigijczyk
Wiek - 19 lat
Stanowisko - Łowca
Zdolności - Chłodna skóra
Cechy - Jest niezwykle odważny i zabójczy. Wykorzystuje swoją przebiegłość i spryt w walce.
Rodzina - Nie istnieje dla niego...
Przyjaciele - Któż to?
Wrogowie - Dużo by tu wymieniać...
Inne - Uwielbia mróź, zimno jest dla niego przyjemne. Interesuje się wężami.
Znaki szczególne - tatuaż na lewej ręce,
Historia - Urodził się w Akthavos, który przez cały rok jest zmarzliną. Wychowywał się tam przez czternaście lat, aż został wygnany. Został wplątany w zabójstwo tamtejszego herolda, chociaż wtedy obijał się w karczmie, żłopiąc piwo korzenne. Wędrował przez świat w poszukiwaniem przygód. Dotarł na Kargię trzy lata temu, ale przeniósł się niedługo potem na stały ląd. Pracuje jako łowca na zlecenie i nie tylko. W Yrs znalazł się przypadkiem, gdy szukał mężczyzny, którego miał zabić, za kradzież pieniędzy pewnemu szlachcicowi.
Wierzchowiec - Than
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦

Imię - Ethan
Nazwisko - Denvers
Pseudonim - Czarny Książę
Rasa - Rdzawokrwisty (Dakh'Rani, Makh'Araj)
Wiek - 17 lat
Stanowisko - Szlachcic
Zdolności - Biegłość w broni białej
Cechy charakteru - Cichy, samotny, inny od swoich pobratymców, nie lubi niszczyć ani zabijać niewinnych, sam o siebie dba, lubi zwierzęta szczególnie konie
Rodzina - Ojciec - Makh'Araj, matka - Dakh'Rani
Partner - Szuka
Przyjaciele - Czort
Wrogowie - Znienawidzony przez ojca i jemu podobnych.
Inne - Szanuje wszystkich
Znaki szczególne - złote oczy
Historia - Pochodzi z Makhi, gdzie jego inność przysporzyła mu wiele problemów. Wszyscy nim pomiatali. Ojciec, król Kaghath nigdy go nie kochał i robił wszystko, żeby go upokorzyć. Nigdy nie przeszedł żadnego rytuału i wszystkiego musiał się sam nauczyć, mięso zawsze po tajniaku piekł nad ogniem i zawsze mu czegoś brakowało w diecie, dlatego chodził zawsze głodny. Matka go opuściła gdy się urodził. Sam nauczył się walki wręcz, jazdy konno i posługiwanie się mieczem. Gdy ojciec się dowiedział o wezwaniu do stolicy postanowił się go pozbyć i wysłał go mając nadzieje, że umrze po drodze. Więc Ethan sam przez kilka miesięcy bez jedzenia i szans dotarł do Yrs, stolicy Quaarii.
Wierzchowiec - Czort
Inne zdjęcia postaci - Brak
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦

http://fc02.deviantart.net/fs70/f/2012/152/0/d/0d0044880080f1e1225aae6dbf987cfa-d51wpxr.jpgImię: Lily
Nazwisko: Ilevelyn
Pseudonim: brak
Rasa: Rdzawokrwista
Wiek: 15 lat
Stanowisko: Brak
Zdolności: Biegłość w broni białej
Cechy charakteru: Lily jest energiczną, żywiołową, ciekawską i nieco zarozumiałą osóbką. Zachowuje się bezczelnie i zuchwale, nawet przy dużo starszych. Nie ma dla nikogo szacunku ani pokory. Łatwo wyprowadzić ją z równowagi. Ta waleczna oraz odważna dziewczyna podejmuje decyzje pochopnie i lekkomyślnie. Nienawidzi, gdy ktoś złośliwie nawiązuje do jej niskiego wzrostu lub do mieszanego pochodzenia, w takiej kolejności. Nie potrafi współpracować. Przyciąga wzrok wielu mężczyzn ze względu na swoją urodę, ale zazwyczaj szybko ostudza zapały zalotników celnymi ripostami.
Rodzina: Nieznana
Partner: Brak. Jest bardzo wybredna pod tym względem.
Przyjaciele: Brak.
Wrogowie: Niezliczenie wiele.
Inne: Jest leworęczna. Uwielbia długo spać. Zazwyczaj przyodziewa obcisłe, skórzane spodnie, wysokie buty, płócienną bluzkę oraz płaszcz, pod którym ukrywa swój miecz.
Znaki szczególne: Nietypowy, trudny do określenia kolor włosów.
Historia: Najprawdopodobniej pochodzi z Nigrixu. Nie znała swoich rodziców, nie wie też nic na temat swojej rodziny. Odkąd pamięta, była wychowywana przez członka Rady Zarkii, który nauczył ją władać białą bronią. Wielokrotnie pytała go o swoje korzenie, ale nigdy nie uzyskała odpowiedzi. Gdy miała 13 lat, jej przybrany ojciec zginął, połknąwszy truciznę. Od tej pory musiała radzić sobie sama. Włóczyła się po mieście, żyła głównie z kradzieży. Aż do momentu, w którym dostała wezwanie. W Yrs nikt jej nie znał, wykupiła więc mieszkanie za niewielką sumę.
Wierzchowiec: Brak
Inne zdjęcia: Brak
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦

http://fc04.deviantart.net/fs71/f/2013/245/d/8/leopard_girl_by_bayardwu-d6kqpag.jpgImię - Giselle (czyt. Gizel)
Nazwisko - Bayurdwu
Pseudonim - Cicha łowczyni
Rasa - Kargijka
Wiek - 16 lat
Stanowisko - łowczyni
Zdolności - Biegłość w broni białej (sztylet)
Cechy charakteru - Gisell jest poważną dziewczyną od czasu wygnania. Nic dziwnego kiedy nie ma ona powodów do uśmiechu. Młoda łowczyni jest inteligentna, bystra, mądra oraz przebiegła. Potrafi się odnaleźć w różnych sytuacjach. Zawsze znajdzie wyjście z trudnych sytuacji. Bywa uprzejma dla nielicznych. Wyróżnia się swoim ciętym językiem, odwagą i szczerością. Jest również pomysłowa.
Rodzina - Matka - Arial, Ojciec - Grimm
Partner - brak
Przyjaciele - Jako tako ich nie posiada.
Wrogowie - Ma ich niewielu.
Inne - Często wspomina swoją rodzinę, lubi przesiadywać na drzewach.
Znaki szczególne - Gadzie oczy i na policzku trzy charakterystyczne czarne pasku dla rodu Bayurdwu.
Historia - Giselle urodziła się w zachodniej części Kargii jako młoda spadkobierczyni rodu Bayurdwu. Gdyby młody potomek trzonu nie powrócił z Wygnania to ona zajęłaby jego miejsce. Jednak najpierw trzeba przetrwać i wrócić z Wygnania. Giselle zawsze polegała na kimś. Nie lubiła niczego robić. Nadszedł jednak i na nią czas. Wyruszyła samotnie, przetrwać najgorsze przeszkody. Jej jedyną towarzyszką stałą się Kami. Klacz, którą dziewczyna znalazła w lesie i którą oswoiła. Pewnego razu dostała wezwanie. Chcąc nie chcąc musiała udać się do Yrs, stolicy Quaari.
Wierzchowiec - Kami
Inne zdjęcia postaci - brak
Właściciel - zielona ilona 
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsVfle8AYIr961NlhGz9aoNnY2nSk5DxMstmkGIKLExaN5LxrjU6qwfm5am3u2b2DfhQKQyTuZ93OiCHXxPmLnuFOr0DHTJ0vtf91cV4XALSiyGCl6VFWDUxy0GrtpVnnw9Mn5dgIH-ths/s1600/ahri_by_yy6242-d5xgdt2.pngImię - Carella
Nazwisko - Escravo
Pseudonim - Nov tak mówią do niej wszyscy.
Rasa - Rdzawokrwista
Wiek - 24 lat
Stanowisko - Niewolnica
Zdolności - Rozdwojenie
Cechy charakteru - Carella jest skromną osobą która nie posiada własnego zdania. Czasem zagubiona w wielkim świecie. Neutralna, a właściwie nie potrafi zareagować na nic, czy ktoś ją uderzy lub popchnie a nawet okradnie. Łatwo na nią wpłynąć, uległa została złamana. Jednak czasami wybudza się jej prawdziwa natura, jest ciekawska jak mały kotek i potulna. W chwilach krytycznego zagrożenia wybudza się jej instynkt zwierzęcia. Czasami chodzi w chmurach, niedecydowana jak prawie każda kobieta.
Rodzina - Nie ma, posiada swego Pana.
Partner - ...
Przyjaciele - ...
Wrogowie - ...
Inne - Jej uszy są bardzo delikatne, panicznie boi się psów.
Znaki szczególne - Na jej brzuchu i plecach są blizny po ciętych ranach, a na nadgarstku ma znak że jest niewolnicą.
Historia - Urodziła się w jakieś stodole niedaleko Kyrkos od razu matka ją porzuciła, biedne dziecko nie miało szans na przeżycie jednak znalazła ją para lisów i wychowała. Mała Carella na początku nie miała imienia, po prostu była lisem, cały czas tak myślała. Jednak gdy osiągnęła wiek 16 lat została złapana przez łowców. Nawet nie minęło kilku dni jak została sprzedana na czarnym rynku a jej Panem był szlachcic z Yrs na początku jako dzikie zwierzę była oswajana. Brutalnie próbowano ją złamać, katowali ją i pewnego dnia jej duch walki został zniszczony a jej charakter diametralnie się zmienił. Potem otoczyły ją opieką inne niewolnice które ją wychowały i mówiły co musi robić by nie rozzłościć swego Pana.
Po 2 latach objęła pełną funkcję osobistej służki szlachcica, i niestety musiała robić wszystko. Jednak pewnego dnia Pan został wezwany przez samego Króla a ona posłusznie stała przy jego boku.
Wierzchowiec - Brak
Inne zdjęcia postaci - Brak
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦
  
http://media-cache-ak0.pinimg.com/736x/2f/ae/11/2fae11ba9c9f08bd747b55b524bf0441.jpgImię: Naitherell
Nazwisko: Cu'aro
Pseudonim: Ptaszyna, Naith, a nieżyczliwi wołają na nią po prostu "dziwka".
Rasa: Dakh'Ranka
Wiek: 31
Stanowisko: luksusowa prostytutka, trucicielka.
Zdolności: warzenie mikstur
Cechy charakteru: większość postrzega ją jako chłodną i wyrafinowaną, co prawdopodobnie najlepiej oddaje sposób, w jaki Naitherell odnosi się do spotykanych osób. Życie okrutnie ją potraktowało, ucząc obojętności i znieczulenia na cudze cierpienie. Potrafi doskonale ukrywać swoje emocje i dowolnie manipulować mimiką oraz gestykulacją, by wywrzeć określone wrażenie - zazwyczaj jest to zależne od płci rozmówcy, tudzież jej lub jego miejsca w hierarchii społecznej. Nie dostrzega trudności w udawaniu oddanej przyjaciółki, wiernej kochanki czy nieprzystępnej damy, ale czujny obserwator zawsze dostrzeże w jej oczach ten sam rodzaj zdystansowania potęgowanego nabytą nieufnością do ludzi. Chyba właśnie dlatego nie okazuje swoich prawdziwych uczuć - obawia się sposobu, w jaki zostałoby to wykorzystane. Poza tym, Naith nie zalicza się do grona osób dobrych. Nigdy nikomu nie pomoże, jeżeli nie widzi w tym konkretnego celu lub korzyści. Natomiast jeśli je widzi, to nie czuje oporów przed niczym. Dosłownie niczym. Faktem jest, że już dawno poświęciła moralność dla swojego zawodu... faktem jest także, iż przez jakiś czas kierowała nią ślepa nienawiść idąca w parze z mściwością. Jednakże Naith nigdy nie wpada w furię. Jest cierpliwa, opanowana, podstępna, a na zemstę potrafi czekać długo i w niesmaku... i właśnie dlatego uchodzi za przeraźliwie perfekcyjną.
Bardzo trudno ją do siebie przekonać, ale po zdobyciu jej zaufania i przyjaźni można zyskać cennego sojusznika.
Rodzina: jest jedynaczką. Odkąd została wyrzucona z domu, uważa siebie za sierotę i twierdzi, że nie ma rodziny.
Partner: w tej profesji?
Przyjaciele: Asheroth
Wrogowie: lista codziennie się powiększa...
Inne: "Świetna w alchemii, dobra w zabijaniu, doskonała w łóżku". Czy potrzebujesz czegoś więcej, by jej nie ufać?
Znaki szczególne: symbol wytatuowany na czole. Podobno coś oznacza, ale Naith nie mówi nawet, skąd go ma.
Historia: jej przeszłość niewątpliwie należy do bardziej dramatycznych opowieści, jakie uda Ci się w życiu usłyszeć. Naitherell urodziła się w okolicy Dierry, mieściny zamieszkiwanej przez rdzennych przedstawicieli jej rasy. Niestety, rodzina Cu'aro nie wywodzi się z czystej krwi Dakh'Rańskiej. Być może to miało bezpośredni wpływ na patologię w jej domu. Ojciec Naitherell uchodził za osobę wpływową, charyzmatyczną i konserwatywną, a to zapewniało mu stałe dochody i gwarancję pomnażania odziedziczonego majątku. Posiadał wysokie wykształcenie, żonę, córkę. Niby idealny ojciec, ale swoje prawdziwe oblicze ukazywał dopiero za zamkniętymi drzwiami. Był agresorem, nie wylewał za kołnierz i manifestował te cechy, kiedy tylko zapadał zmrok. Jednak nie to wpłynęło najbardziej na teraźniejszy charakter Naith. Decydującą szramę w jej psychice pozostawiła ... pedofilia. Owszem, jej ojciec odczuwał silny pociąg do dzieci, ale nie mógł zniszczyć swojej nieskazitelnej opinii publicznej, więc całe zboczenie wyładowywał na małej córeczce. Poniżana, bita i gwałcona dziewczynka szukała pomocy u matki, a kiedy ta niewiele zdziałała, spróbowała donieść o swojej niedoli miejscowej władzy. Ta nie uwierzyła, a przykładny tatuś wyrzekł się wszystkiego. Tego samego dnia Naitherell została przez niego pobita i leżała nieprzytomna kilka dni, czego ludzie również nie uznali za dziwne czy podejrzane. Lata mijały, a brak pomocnej dłoni oraz zainteresowania cierpieniem dziewczyny odciskały na jej psychice coraz większe piętno. Mimo to nie wpadła w depresję, nie szukała ratunku. Wiedziała, że to jej nie pomoże, a słabość może ją doszczętnie zniszczyć. Zapragnęła zemsty na ojcu i długo odpierała myśli mordercze - powstrzymał ją od tego jedynie strach przed... nieskutecznym atakiem. Co więc mogła zrobić? Zepsuć iluzję idealnej rodziny. Dokonała tego w destrukcyjny dla siebie sposób - w wieku nastoletnim oddawała swoje ciało nieco starszym kolegom, wyrabiając sobie tytuł miejscowej szmaty. Dla niej było to obojętne, z kim uprawia seks. W przeciwieństwie do ojca, który nie chciał, by inni postrzegali go jako nieudolnego wychowawcę nieletniej dziwki. Po uprzednim brutalnym potraktowaniu, Naitherell została wyrzucona z domu i wyklęta z rodziny. Nie mogąc znieść własnego upokorzenia, uciekła z mieściny, wychodząc naprzeciwko życiu bez dachu nad głową, grosza przy duszy ani krzty szacunku. Szybko zrozumiała, że musi znaleźć sposób na przetrwanie. Widziała tylko jeden... W ten właśnie sposób została prostytutką. Czy zawsze było jej łatwo? Zdecydowanie nie. Nikt nie traktował dobrze przydrożnej panienki, a co poniektórzy wręcz nadużywali jej usług. Kilkakrotnie doprowadziło to do gwałtów, z których nie zyskiwała niczego prócz wstydu i ran. Niejednokrotnie wymagała skomplikowanych terapii, jakich również udzielała sobie sama, podnosząc w ten sposób zdolności alchemiczne i zielarskie. Niedługo potem odkryła, iż te same rośliny, które leczą rany, po odpowiednim przygotowaniu mogą powodować choroby, a nawet śmierć. Stworzyła kilka przepisów na trucizny paraliżujące, by uniknąć ponownych pobić i napadów. Szybko zyskała sławę zabójczej kochanki, a zazdrosne żony wieśniaków zarzucały jej nielegalne czarnoksięstwo. W związku z zarzutami, Naith studiowała inne metody samoobrony. Najskuteczniejsze okazały się sposoby błyskawicznego i cichego mordu, jakie przejęła od płatnych zabójców za drobną opłatą... w naturze, rzecz jasna. Z takimi umiejętnościami była gotowa do wejścia na szerszą scenę. Jako zadbana, pewna siebie prostytutka, prędko podbiła "serca" osobistości bytujących "na salonach". Z czasem ze zwykłej, wiejskiej dziwki zaczęła przeobrażać się w luksusową damę do towarzystwa, dostępną jedynie dla wybrańców. Pozwalała sobie na coraz więcej, gdyż - oprócz głównego zysku, który czerpie z usług seksualnych - otrzymywała zlecenia na śmiercionośne lub uzdrawiające eliksiry, a potem... niepozorne morderstwa. Drogą łóżkową wyciągała informacje, doprowadzała do konfliktów i sojuszy, odnajdywała drogę do cudzych serc (zarówno w przenośni jak i dosłownie). W ten sposób poznała Asheroth'a, z którym utrzymuje przyjazne stosunki po dziś dzień. Wezwanie od króla nie zaskoczyło jej ani trochę - spodziewała się, że prędzej czy później zwróci jego uwagę. Jedyne, co zaprząta jej głowę, to powód wezwania. A nuż komuś przeszkadza przedwczesny zgon tamtego hrabiego...?
Wierzchowiec: Silver Doom
Inne zdjęcia postaci: [1]
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦ 

http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2011/203/8/4/assassin_by_mineworker-d419vqv.jpgImię: Deysare Samael Vidious
Nazwisko: Nyctos, chociaż nigdy go nie użył
Pseudonim: Vidi - jest to imię, którym się przedstawia; czasami Haszcz, ale pochodzenie tej ksywki to długa historia...
Rasa: Rdzawokrwisty
Wiek: 28 lat
Stanowisko: asasyn
Cechy charakteru: uchodzi za cichą wodę. Rzadko się odzywa; jeszcze rzadziej zabiera głos, kiedy jest o to proszony. Pomimo spokojnego usposobienia, bywa nerwowy i niecierpliwy w działaniach. Podejmuje decyzje indywidualnie. Sprawia wrażenie egocentryka, ale tak naprawdę skupia się na wszystkim innym, prócz samego siebie. Ma bardzo silną osobowość, której nie szczędzi przesadnie pewnym siebie ważniakom. Nigdy się nie waha i wprawia otoczenie w zakłopotanie szczerością przeplataną sarkazmem, tudzież ironią. Wie, że mógłby być lepszy, ale podąża zasadą mniejszego zła. Bagatelizuje wiele rzeczy, co usprawiedliwia zwykłą koniecznością egzystencji - jednym słowem, jest w stanie uczynić naprawdę wiele, by zostać znienawidzonym.
Zdolności: ciche poruszanie się, warzenie mikstur, biegłość w broni białej
Rodzina: wyrzekł się; w teorii jego matka jeszcze żyje
Partner: brak
Przyjaciele: Naitherell jest jego wspólniczką
Wrogowie: ma ich wielu, ale on sam nienawidzi w szczególności rasy Makh'Araj
Inne: dużo i często rozmyśla, ma skłonności do używek, nie lubi towarzystwa; trzyma się z dala od polityki, ostrożnie dobiera wspólników.
Znaki szczególne: jego ciało jest pokryte bliznami; na lewym policzku ma cztery podłużne blizny od pazurów, jedna z nich sięga oka; na ustach ma wytatuowany charakterystyczny czarny krzyż sięgający aż do brody, co jest jednym z powodów, dla których zawsze zakrywa twarz.
Historia: jest niekompletna, nikt nie zna jej w całości, nawet sam Vidi uważa, iż podczas pewnego wypadku stracił część pamięci. Trudno jednak dociec prawdy w tym temacie; Deysare urodził się w niewielkiej, nieistniejącej już osadzie na pograniczu Quarii i Makhi, gdzie warunki bytu nigdy nie sprzyjały mieszkańcom nieprzywykłym do górskiego chłodu. Jego matka, Quaarianka, pokochała mężczyznę krwi Czarnego Ludu, za co została wygnana z rodzinnego domu (dosyć dziwne jak na Quaarian; może warto odnotować tutaj słowa Deysare'a sugerujące, iż "ona sama wybrała wygnanie") i zgodziła się na ciężkie życie nieopodal stoków. Miejscu temu daleko było do określania go "spokojnym" - nadzwyczaj często podróżowali tam złoczyńcy w celu osiedlenia się na małym skrawku ziemi, gdzie nikt nie będzie na tyle odważny, by ich ścigać. Jedyne prawo stanowiły tam zasady Makh'Araj, o ile można to uznawać za prawo. Matka Vidiego powiła dwójkę dzieci, dwójkę chłopców; Vidi narodził się drugi. Dzieci szybko przywykły do surowego bytu i reguł narzucanych przez ojca, chociaż równie prędko obrazy widziane podczas domowych awantur zapisywały im się w pamięci, powoli zatruwając myśli, a następnie psychikę. W końcu doszło do rodzinnej tragedii - ojciec w szale dotkliwie pobił swoją żonę, a także starszego syna, który w wyniku obrażeń wyzionął ducha tego samego dnia. Deysare, prawdopodobnie w amoku, chwycił za nóż i zabił ojca. Wtedy przekonał się, iż ich cierpienie nie miało najmniejszego sensu, wtedy przekonał się, że jego matka bardziej kochała kata od własnych dzieci. Tak przynajmniej wskazują jej czyny; bo co mogło nią kierować, gdy wyrzekła się ostatniego dziecka? Vidi miał umrzeć z rąk Makh'Araj, ale ku jego szczęściu, osada stanęła w płomieniach. Udało mu się uciec, pozostawiając przeszłość za sobą, ale już na zawsze skrywając tę przykrą historię w sercu. Na swej drodze napotkał Naitherell; z różnych przyczyn połączyła ich współpraca i wzajemne (względne) zaufanie, toteż sporo się od siebie nauczyli. Do dziś utrzymują kontakt, chociaż Deysare odmawia pomocy Naitherell, od kiedy ta, wbrew jego ostrzeżeniom, wdała się w romans z wpływowym przedstawicielem Makh'Araj.
Wierzchowiec: Shena
Inne zdjęcia postaci: nie jest fotogeniczny xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz